|
Forum poświęcone fińskim skokom narciarskim
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Nie 19:36, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dokończę, ale pod koniec tygodnia . Mam furę nauki, rozumiesz . Coś wymyślę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:17, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ok, rozumię bardzo dobrze ... mnie też szkoła zawaliła
buziol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karcia13511
Mistrz Świata
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Pią 21:58, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przerwa przed lekcją wychowawczą była wyjątkowo spokojna. Nikt w panice nie wertował zeszytu ani nie szukał jakiejś arcy potrzebnej rzeczy, wyrzucając przy tym zawartość torby na podłogę. Każdy zajmował się raczej sprawami, które bardziej pasowały do utartego obrazu szkolnej przerwy.
Asia gawędziła z Harrim, Anja wybrała się w "odwiedziny" do Denisa, a Karolina coś czytała. W pewnym momencie odłożyła książkę z wyrazem znużenia na twarzy. Schowała tomik do torby i spokojnie przyglądała się przechodzącym chłopcom. Jeden z nich przykuł jej uwagę na dłużej. Był to blondyn o miłej twarzy, wyglądający na wesołka. Karolina uśmiechnęła się do niego, ten natychmiast odwzajemnił uśmiech i mrugnął do niej porozumiewawczo.
- Ej, Karcia, czemu wymieniasz z Ville baranie spojrzenia? - spytał cicho Harri.
- Znasz go? - spytała jeszcze ciszej.
- Znam, to mój dobry kolega. Czemu pytasz?
- Tak sobie, nieważne. Powiesz mi o nim coś więcej?
Harri uśmiechnął się szelmowsko.
- Mogę was zapoznać.
- Wypluj to, Wampirku! - zaprotestowała dziewczyna.
- Okej, okej, nie stresuj się. Kolega nazywa się Ville Larinto, wesołe z niego chłopię i jest bardzo miły. Jakbyś zmieniła zdanie, to z chęcią was sobie przedstawię.
- Na razie podziękuję. - odpowiedziała Karcia, chowając twarz w kołnierzyk golfu żeby ukryć zmieszanie.
***
Niezadowolone dziewczęta stały na stadionie w zwartej grupce i buntowniczo patrzyły na wuefistę, który zarządził bieg na sześćset metrów. Było nieprzyzwoicie zimno, więc uczennice nie miały zamiaru biegać.
- Proszę pana, jest zimno! - protestowała Elmeri.
- Ty nie narzekaj. Ja myślim, co ty jesteś leniwa.
- A jeśli nie dobiegniemy? - spytała Asia z kwaśna miną.
- Zobaczymy. To będzie ruska ruletka. - stwierdził Bułgar, czym wywołał ogólną wesołość.
- Jak ocenia pan nasze szanse? - Karolina przekrzywiła głowę i przypatrywała się Plamenowi zadziornie.
- Pięćdziesiąt pięćdziesiąt.
- No to powodzenia w obstawianiu. - mruknęła dziewczyna.
- Powodzenia? To znaczy to samo co "good luck"?
- Dokładnie. - Karcia obdarzyła nauczyciela uśmiechem i pobiegła za koleżankami.
Po trzystu metrach dziewczyny dostały dużej zadyszki. Złe na cały świat z Plamenem na czele starały sie jakoś dokończyć dystans.
- Jemu... chyba... ta... rakija... mózg... wypaliła. - wydyszała Anja.
- Albo... ten... pilocik... go... zauroczył... i... pogody... nie... widzi. - Karcia trzymała sie za bok.
- Przestańcie... bo... padnę... - poprosiła Asia. - Mam... głupawkę... przez... was.
- Brawo, dziewczyny! Jeszcze pięćdziesiąt metra i koniec!
Anja, Karolina i Asia wpadły na metę równocześnie. Plamen spojrzał na stoper i z zadowoleniem zanotował czasy.
- No, bilans waszych gorszych punktów taki sam. Bardzo dobry.
- Taak, jesteśmy boskie. - zachrypiała Karcia, której gardło najwyraźniej nie wytrzymało łykania takiej ilości zimnego powietrza.
- Wiecie, mnie cały czas zastanawia ten pilot... - mruknęla Anja.
- Pilotofilia i tyle. - Asia była zwięzła.
Anja postanowiła przewertować kilka książek na temat ludzkich odchyłów. Musiała, po prostu musiała dowiedzieć się co oznaczał wisiorek profesora Konstantinova.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pią 22:58, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ach, ten Plamen... Widzę, że mój pomysł nie był taki zły
Ale bieg na 600 metrów w moim wykonaniu to istna ruska ruletka
I tak najlepszy w tym wszystkim jest pilot
Cytat: |
- Ej, Karcia, czemu wymieniasz z Ville baranie spojrzenia? - spytał cicho Harri. |
Ville to dobry wybór
A swoją część, jak obiecałam, napiszę. Szykuje się mała retrospekcja, ale to nic. Mam luźny tydzień, coś wymyślę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anja
Administator
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Sob 16:23, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
"Luźny" tydzień? Co to znaczy, u mnie w szkole nie ma nawet żadnego luźnego dnia! Listości, nauczyciele zwariowali!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Sob 18:02, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Szczerze Ci współczuję. Ja mam w przyszłym tygodniu luz- w poniedziałek i wtorek na 10:30, jedynie w środę normalne lekcje- no i wolne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:11, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moja siostar wpadła w szał, że Ville jest jej ... ale co tam:P to tylko opowiadanie ... ja o sobie raczej nie będe pisać ... liczę ( po cichu na Asię)
buziol :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Sob 23:27, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jak obiecałam- retrospekcja. Ostrzegam- grozi uśnięciem z nudów
Dyskoteka trwała w najlepsze. Asia i Harri szaleli na parkiecie, zaś Anja i Denis siedzieli przy barku i wesoło rozmawiali. Nie byli jednak sami. Obok chłopaka siedziała Sylwia, nie odzywając się jednak ani słowem. Czuła się nieswojo w nowym towarzystwie. Owszem, kuzyn starał się za wszelką cenę poprawić jej humor, ale tego dnia było to dość trudne zadanie. Po chwili chłopak wstał.
-Kuzynko moja droga- zwrócił się do dziewczyny- czy pozwolisz poprawić sobie humor jednym tańcem ze mną?- zapytał, szarmancko podając jej dłoń. Twarz dziewczyny nieco się rozpromieniła. Uśmiechnęła się przepraszająco do Anji i ruszyła z Denisem na parkiet.
***
Anja rozglądała się po sali.Z jednej strony widziała Asię i Harriego, którzy, najwyraźniej zmęczeni ciągłym tańczeniem, siedzieli i rozmawiali, zaś z drugiej- Denisa i Sylwię, wywijających na parkiecie. Uśmiechnęła się pod nosem. Nagle jej wzrok powędrował w drugi kąt sali. Zamarła, widząc Arttu zbliżającego się w jej stronę.
-Hej!- rzucił chłopak, siadając obok- Czemu siedzisz sama?
-Denis tańczy ze swoją kuzynką, a Harri z Asią. Siłą rzeczy siedzę sama- odparła dziewczyna, dziwiąc się temu, jak oschle to zabrzmiało.
-To może zatańczysz ze mną?- zaproponował uśmiechnięty.
-Wybacz, ale jestem zmęczona. Nogi mnie bolą od ciągłych szaleństw na parkiecie, muszę odpocząć.- tym razem jej głos zabrzmiał bardziej przyjaźnie.
Lappi posmutniał. Zapadło niezręczne milczenie, które jednak zostało przerwane przez chłopaka.
-Czemu nam nie wyszło?- spytał, patrząc na nią z miną zbitego psa. Widać było, że nadal nie może pogodzić się z rozstaniem.
-Arttu…- Anja westchnęła- Po prostu pokochałam kogoś innego… - nie wiedziała, co powiedzieć, by nie zranić chłopaka. Ten jednak, nie chcąc ciągnąć tego niezręcznego tematu, odparł.
-Dobrze, nie rozmawiajmy już o tym. Ale obiecaj mi jedno.
-Tak?
-Zostaniemy przyjaciółmi.
-Pewnie!- odpowiedziała- Ale i tak z tobą nie zatańczę, naprawdę ledwo stoję!- zastrzegła, po czym oboje parsknęli śmiechem…
***
-I jak Ci się podoba?- spytał Denis, obracając Sylwią w rytm piosenki lecącej w tle.- się. Wcześniej nie chodziłaś na dyskoteki, a teraz tańczysz jak zawodowa imprezowiczka!
Sylwia roześmiała się. Rzeczywiście, to dopiero pierwsza dyskoteka, na którą zdecydowała się przyjść, a już czuje się jak stała bywalczyni tego typu imprez.
-Tu jest świetnie! Dziękuję, kuzynku!
Po chwili piosenka skończyła się, a Denis i Sylwia ruszyli w kierunku stolika, przy którym siedziała Anja.
-I jak się tańczyło?- spytała z uśmiechem dziewczyna, odstawiając szklankę z napojem.
-Super- zaśmiała się Sylwia- nie wiedziałam, że mój kuzynek tak dobrze tańczy!
-Czyli będziesz częściej z nami wychodziła?- dociekał Denis, łapczywie chwytając butelkę z wodą.
-Zobaczymy. Ale teraz wybaczcie, pójdę po coś do picia- brunetka mrugnęła do nich i ruszyła w stronę baru.
***
Arttu szedł zamyślony do swojego stolika. Niby wyjaśnił wszystko z Anją, ale pewien żal pozostał. Nie miał przez to ochoty na zabawę. Chciał pójść do domu i bezkarnie leżeć na kanapie, tępo patrząc w sufit…
Z zamyślenia wyrwało go uderzenie. Szklanka z colą, którą trzymał w ręku, wylądowała na podłodze. Sam Arttu również podążył jej śladem, upadając na parkiet.
-Matko kochana!- nad jego głową rozległ się przyjemny, damski głos- Nic Ci nie jest?
-Chyba nie…- odparł ponuro chłopak, ręką sprawdzając, czy jego kości są całe.
-Jej… nie chciałam- tłumaczyła się dziewczyna- Wybacz, jestem dziś nieprzytomna…- uśmiechnęła się przepraszająco, patrząc w błękitne oczy chłopaka. Nie wiedząc czemu, poczuła dziwne mrowienie w brzuchu. Widząc jednak kwaśną minę swojej „ofiary”, powiedziała- A, nieważne. Pójdę już… Jeszcze raz przepraszam.
-Mhm- Arttu skinął głową, mimowolnie podążając wzrokiem za nieznajomą…
***
-Auuu… moje nogi…- jęknęła cicho Asia, wychodząc z budynku.- Czuję się jak po maratonie…
-Coś mi się wydaje, że Twoja kondycja pozostawia wiele do życzenie- roześmiał się Harri, żwawo idąc obok dziewczyny.
-Zwolnij trochę, bo zaraz będziesz musiał mnie nieść- pokazała chłopakowi język- A ostrzegam, nie jestem chucherkiem…
-A tam przesadzasz- drażnił się z dziewczyną, ale mimo wszystko zwolnił. Zamilkli na chwilę.
-Harri?- odezwała się cicho Asia, gdy zbliżali się do jej domu.
-Co?
-Dziękuję…- podeszła do niego i objęła go- Nie wiem, jak zniosłabym tą dyskotekę, gdyby nie Ty.
-Nie ma za co- odparł cicho Olli, w duchu dziękując za to, że na podwórku jest ciemno. Nie chciał, by ktokolwiek zobaczył ogromny rumieniec na jego twarzy. Aśka również spąsowiała, nieco zaskoczona swoją odwagą.
-Jeszcze raz dzięki- uśmiechnęła się do chłopaka, po czym szybko weszła do klatki schodowej. Nie wiedziała, czemu jej serce waliło jak oszalałe. „Postawię Karci i Anji pomnik za to, że namówiły mnie na to wyjście!” pomyślała, po czym prędko pobiegła do mieszkania.
***
Sylwia właśnie zbierała się do wyjścia. Stała w szatni, zakładając kurtkę. Jej ręka mimowolnie powędrowała do kieszeni…
-A co to za…- dziewczyna wyciągnęła z kieszeni małą karteczkę- Skąd to się tu wzięło?
Powoli rozwinęła papier.
„Wiem, jak możesz wynagrodzić mi dzisiejszy „wypadek”. Spotkajmy się jutro po szkole”
Domyśliła się, od kogo ta wiadomość. Schowała kartkę do kieszeni i podążyła w poszukiwaniu Anji i Denisa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karcia13511
Mistrz Świata
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Nie 19:51, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Aino, fajnie
Biedny Lappi, no...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Nie 19:53, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Sylwia go pocieszy Tylko liczę na to, że coś skrobnie w międzyczasie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karcia13511
Mistrz Świata
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Nie 19:58, 28 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie ma wyjścia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:49, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
O Matko ... !
ale super ...
i wiesz co, ja zawsze w takich sytuacjach mówię: o Matko ... hmmm, a co ja bym mgoła tu napisać ... ? ja raczej nie mam tak świetnych pomysłów jak wy, ale spróbuję, nie obiecuję ...
bo w końcu nie mam wyjścia ... siłą rzeczy w przydziale została mi pociecha Arttu <zabić Asię>
dziękuję Asiu, świetne to było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pon 19:01, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Dziękuję *rumieni się*
Cytat: |
i wiesz co, ja zawsze w takich sytuacjach mówię: o Matko ... hmmm, a co ja bym mgoła tu napisać ... ? ja raczej nie mam tak świetnych pomysłów jak wy, ale spróbuję, nie obiecuję ... |
A właśnie, że Twoje pomysły są dobre. Czekamy na Twój kawałek
Cytat: |
bo w końcu nie mam wyjścia ... siłą rzeczy w przydziale została mi pociecha Arttu <zabić Asię> |
Specjalnie to zrobiłam (nie bij!). Nie bardzo umiem opisywać takie sprawy, sama będziesz wiedziała, co napisać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:16, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Specjalnie to zrobiłam (nie bij!). Nie bardzo umiem opisywać takie sprawy, sama będziesz wiedziała, co napisać |
o ty wredotko ...
a co do tego pomysłu, to coć mi siostra poradziła to bęzie takie ... dziwne, ale może ciekawe... a i chcę cię prosić byś mi pomagała dopisywać dalsze wątki, bo ja czasami nie mam na nic poza nauką czasu plosię :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pon 19:20, 29 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ok, jak będzie czas i wena, to pomogę
Cytat: |
a co do tego pomysłu, to coć mi siostra poradziła Smile to bęzie takie ... dziwne, ale może ciekawe... |
No chętnie przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|