|
Forum poświęcone fińskim skokom narciarskim
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:22, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
bez Boskiego to nie byłoby to xD ... on tu jest pokazany bardziej jako egoista, a nie uczuciowy człowiek, ale może przejdzie jakąś przemianę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Nie 17:25, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hoho, już nie mogę się doczekać tej "przemiany" xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:32, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
POTEM SIĄDĘ I COŚ NAPISZĘ :* BUZIOL :* SNOW AT MY THE WINDOW JUPI ! SEZON CORAZ BLIŻEJ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Nie 17:34, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ok, więc czekamy xD
Cytat: |
SNOW AT MY THE WINDOW |
Bu, a u mnie właśnie stopniał...
Cytat: |
JUPI ! SEZON CORAZ BLIŻEJ... |
Yes, yes, yes!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karcia13511
Mistrz Świata
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Nie 18:09, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
u mnie też stopniał, cholerny.
Taa, wejście Mruka jużż niedługo, hłe, hłe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:38, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Karolina zastanawiała się jak pogodzić spotkanie z Ville z tajemniczą wizytą Asi. Wyczuła w jej głosie nutkę bólu i rozpaczy, ale wolała o tym nie rozmawiać przez telefon. Sięgnęła na leżącą na nocnym stoliku komórkę i wyszukała numer Villego. Odebrał bardzo szybko, a ona poprosiła go by się nie gniewał jak się spóźni, bo ma sytuację awaryjną. Zgodził się. Nie czuła w jego głosie nutki zawodu, ale raczej radość, przecież nie dzwoniła aby przełożyć spotkanie, tylko powiadomić, że może się spóźnić... Cieszył się jak małe dziecko na myśl o tym spotkaniu. Przy niej tracił głos, rozum... Aż się zdziwił, gdy usłyszał jak jego usta zapraszają ją na wspólny spacer.
***
Sylwia szła przed siebie. Wymijała jak gdyby nic spacerujących po parku przechodniów. W oczach miała łzy. Łzy porażki i bólu. Chyba zakochała się w człowieku, który nie należał do niej, a raniła kogoś kto mówił, że bardzo ją kocha. Ona stała po środku i chciała by między tym trio znalazł się ktoś czwarty. Usiadła na pierwszej pustej ławce, a wtedy nie wytrzymała i rozpłakała się na dobre. Nie obchodziło jej, że przechodzący obok niej ludzie widzą jej łzy... To nie było ważne. Mogła nie iść na tą cholerną dyskotekę, wtedy też nie poznałaby Arttu. Ale teraz musiała coś wymyśleć, aby powstrzymać swoje coraz szybciej bijące w jego towarzystwie serce... Już wiedziała jak. Teraz musiała po prostu wprowadzić to w czyn...
***
Z lekkiego letargu obudził Karcię dzwonek u drzwi. Pobiegła szybko otworzyć, wiedziała, że to Joanna. Stała cała zapłakana, twarz miała brudną od makijażu.
- Wejdź – Karcia wystraszyła się widząc ją w takim stanie, a jednak intuicja ja nie zawiodła gdy rozmawiała z Asią przez telefon.
- Jestem idiotką! Straciłam właśnie szansę na miłość... Nic tylko się rzucić pod pociąg.
- Kochana, nie panikuj. Opowiedz mi wszystko na spokojnie. Ściągnij przemoczone ubranie, zraz przyniosę do pokoju mleczko do de-makijażu. Chcesz herbatę?
Asia tylko przytaknęła głową. W jej uszach szumiało, serce biło wolniej, czuła w nim pustkę. Czuła, że straciła coś ważnego. Tak, ważny dla niej był Harri, i teraz to zrozumiała...
***
- Nie płacz, bo mi się serce kraja... – nad Sylwią stanął Arttu. Spojrzała na niego oczami zalanymi łzami, widziała zarys jego sylwetki. On usiadł przy niej i podał jej chusteczkę. Wytarła nos i twarz... Dziękowała Bogu, że nie była dzisiaj umalowana, a tylko jedynie lekko podkręciła rzęsy wodoodpornym tuszem, który najczęściej stosowała przy swojej alergii... na wszystko – Teraz ty będziesz musiała mi się zwierzyć... – jego głos brzmiał tak słodko, ale Sylwia powstrzymywała się od tej myśli. Skupiła się na tym co ma mu przekazać...
***
- Czyli on wyznał Tobie swoje uczucie względem ciebie... ?
- Yhm.
- A ty nie wiedziałaś co zrobić?
- Yhm.
- I tak po prostu go kochasz?
- Yhm.
- To czemu płaczesz?
- Bo jestem idiotką... Pozwoliłam mu wyjść z mojego mieszkania... !
Łkający głos Joanny odbijał się echem po ścianach. Karcia przytuliła ją do siebie i pozwoliła się wypłakać, aczkolwiek nie rozumiała tego, jak można płakać, wiedząc, że ktoś ciebie kocha... Zadawała sobie to pytanie w głowie, nie chciała urazić Asi. Każda z nich miała inne zrozumienie na temat wyrażania swoich uczuć.
***
Ville siedział już od kilku minut na ławce w miejskim parku. To tu umówił się z Karoliną. Wpatrywał się z upodobaniem na życie, które toczyło swoją fortunę wokół niego. Miał czas na zastanowienie się co mógłby powiedzieć Karci. W głowie miał pustkę, jego serce było szczęśliwe. W duszy śpiewał piosenki pełne miłości. Tak, Ville, który do tej pory nie myślał na poważnie o dziewczynach, po prostu zakochał się. Jego oczy zwróciły jednak na coś uwagę. Czy tam na ławce, naprzeciwko niego, dosłownie oddalonej o kilkanaście metrów nie siedzieli jego dobra koleżanka z klasy i dobry znajomy z treningów? Czy przypadkiem on i ona nie posiadali już swojego życiowego partnera?
***
- Poznałam go tak gdzieś przed rokiem. Jest ode mnie sporo starszy, to w końcu pięć lat. Zmienił, a może bardziej tu będzie pasowało słowo przewrócił moje życie do góry nogami. On jest inny niż reszta mężczyzn. Wydaje mu się, że jest niezależny, a tak naprawdę potrzebuje kogoś bliskiego. On jest egoistą, myśli, że bez dawania innym wszystko mu się należy... – przenikliwe oczy Arttu wpatrywały się z upodobaniem na niepłaczącą już Sylwię. Wydawała mu się piękna, choć wiedział, że jego serce należy do Anji, ona zaś chciała już powiedzieć, że między nią a Janne to definitywny koniec, gdy w porę ugryzła się w język – Nie wiem co jeszcze czuję do niego... Czasami po prostu za nim tęsknię... – nie patrzyła mu w oczy. Nie chciała by on zobaczył, że ona coś kręci, że nie mówi mu do końca prawdy... Brzydziła się kłamstwem, ale tutaj musiała omijać prawdę szerokim łukiem.
- To co teraz zrobisz? – spytał po chwili milczenia.
- Wrócę do niego. Tak będzie najlepiej ... – Arttu wtedy poczuł ból przeszywające jego serce, ale tylko przez chwilę. Jego myśli skupiły się od razu na Anji, tak jakby próbowały się bronić przed tym co nie uniknione. Obydwoje byli jednak wobec siebie kwita, obydwoje oszukali swoje serce, dla dobra drugiego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anja
Administator
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Nie 23:13, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-------
- Hallo? Arttu? Tutaj ja, Anja.
- Anja? - zapytał wyraźnie zdziwiony chłopak.
-Tak. Ostatnio dużo o nas myślałam. Sądzę, że powinniśmy się spotkać oraz wszystko sobie wyjaśnić - powiedziała dziewczyna.
- Myślałem, że powiedziałaś mi już wszystko to, co chciałaś.
- Nie do końca. Poza tym nie uwzględniłam Twojego zdania.
- Czyżbyś pokłóciła się z Denisem? - Arttu nie mógł do konca uwierzyć w słowa Anji.
- Nie, nie. Po prostu sądzę, iż nie zrozumieliśmy się właściwie. Spotkamy się dzisiaj o 18.00?
- Jasne, że tak. Gdzie?
- W naszym ulubionym miejscu.
- Świetnie - chłopak nie wierzył swojemu szczęściu.
Choć Anji pytania wciąż mnożyły się w głowie, wiedziała, że musi porozmawiać z Arttu nie tylko dlatego, iż zerwała z nim w obrzydliwy sposób, ale również dlatego, że wciąż coś do niego czuła.
Nie mogła pozwolić, aby tak zakończyła się ich znajomość. Nie w taki sposób, nie z takiego powodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:35, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Oooo... Jaki przebieg sytuacji ... Cóż moja bohaterka jest niepocieszona. Czy jest skazana na Janne? Czy może znajdzie kogoś innego? <jak jakaś brazylijska telenowela>... Anja zaskakujesz mnie aż się tego boję, bo ja już miałam pewien plan co do tej Finoweli ale wszytsko można zmienić ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pon 19:44, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hoho... A mnie pozostaje chyba tylko czekać na to, co wymyślicie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:50, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
O nie, proszę nie spoczywać na laurach... Proszę mi pomóc coś wymyśleć, bo się zagubiłam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Pon 19:52, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziawszy, też się nieco zagubiłam... Ale czekam na kawałek Karci, może mnie w pewien sposób zainspiruje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:31, 13 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
OK, bo widzisz ja czekam na twoją pomoc <błaga>... :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karcia13511
Mistrz Świata
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Śro 16:51, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Czekajcie, niech ja jeno czas znajdę...<myśli>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aino
Mistrz Świata
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Śro 18:31, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, sama mam go mało (znowu...) .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
silva
Mistrz Świata
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:13, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja mam juz napisane na kartce, teraz tylko przepiszę na Worlda... i jutro się pokaże, trochę tego jest... miałam natchnienie późnym wieczorem :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|