 |
Forum poświęcone fińskim skokom narciarskim
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karcia13511
Mistrz Świata

Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Sob 17:37, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Cześć Anja! - zainteresowana oderwała się od książki, słysząc głos Arttu. Karolina demonstracyjnie tkwiła po uszy w faktach historycznych.
- Pójdziesz ze mną na imprezę do Janne Happonena? - spytał.
- Jasne, że tak! - Anja nie wyobrażała sobie jak mogłaby mu odmówić.
- Przyjdę po ciebie o 17.
- Okej.
- Szykuj się na imprezę staruszko! - wrzasnęła w ucho Karolinie, gdy Arttu odszedł.
- Poprawka: to ty się szykuj. - Karcia nawet nie podniosła oczu.
- Ty chyba żartujesz! Idziesz bez dyskusji!
- No dobra, niech ci będzie. - westchnęła. - I tak nie mam w co się ubrać.
- Nie martw się, coś znajdziemy...
@@@@@
Punktualnie o 17 Arttu zapukał do drzwi Anji. Gdy mu otworzyła, na chwilę zaniemówił.
- Hej! - przywitała się wesoło. - To jak idziemy?
- Jasne. - chłopak nie odrywał od niej oczu.
Całą drogę pokonali w milczeniu. Minęła im ona jakoś szybko.
Otworzył im roześmiany Janne.
- Wejdżcie. - przywitał ich.
Impreza właśnie się rozkręcała. Większość towarzystwa tańczyła. Anja wypatrzyła przyjaciółkę, która samotnie siedziała pod ścianą. Jednak teraz najważniejszy był Arttu...
@@@
Karolina, nie mając ochoty na niczyje towarzystwo usiadła na balkonie. Ponuro wpatrzyła się w gwiazdy. yła tak zamyślona, że nie zauważyła jak ktoś się do niej przysiadł.
- Witaj Karolino.
- Cześć Pekka. - zeskoczyła z balustrady, gotowa do odwrotu.
- Wiesz, że jak tak siedzisz wyglądasz niesamowicie...ładnie? - chłopak zbliżył się do niej.
- To świetnie. - odepchnęła go od siebie. Pekka zatoczył się i wylał jej piwo na bluzkę.
- Pekka, palancie, zobacz co zrobiłeś! - wrzasnęła zirytowana.
- Tak mi przykro! Chodż do łazienki, zaraz coś poradzimy. - pociągnął ją za sobą.
@@@
Anja siedziała na kanapie z Arttu. Rozmawiali, tak o wszystkim i o niczym. Właśnie zabrzmiała jakaś wolna melodia.
-Czy mógłbym prosić panią do tańca?
- Oczywiście. - odpowiedziała całkiem poważnie.
Zarzuciła mu obie ręce na szyję i spojrzała w oczy. Arttu z uśmiechem przycisnął ją do siebie i lekko kołysał w rytm melodii. Anja zamknęła oczy. Zupełnie zapomniała gdzie jest, chciała tylko żeby ta chwila trwała wiecznie. Powoli otworzyła oczy i delikatnie go pocałowała.
Arttu jeszcze raz się uśmiechnął i zrobił to samo. Chciał tylko jej.
@@@
Tymczasem...
Karolina stała w łazience i ocierała ochlapaną bluzkę.
- Debilu, co moja matka powie, jak zobaczy tą bluzkę całą w piwie!
- Nie martw się, coś wymyślimy. Zdejmij ją, chyba że mam myć na tobie.
- Jesteś kretynem. - chciała wyjść z łazienki. Pekka przyciągnął ją do siebie.
- Nie bądż taka twarda Karolino...
- Zostaw mnie!
Pociągnęła za klamkę, ale drzwi ani drgnęły.
- Perkele! - wrzasnęła - Chyba się zacięły!
- No nic, posiedzimy sobie tutaj trochę. - znowu zaczął się do niej zbliżać.
- Pekka, ani mi się waż! - zagroziła.
- Co mi zrobisz?
- Nie wiem, ale nie ręczę za siebie...Słuchaj, nie psuj Janne imprezy, wszyscy się tu zwalą i będzie po zabawie...
On sobie nic z tego nie robił.
@@@
Anja siedziała przytulona do Arttu. Chłopak bawił się jej włosami.
- Mógłbym tak siedzieć do rana. - uśmiechnął się.
- Ja też. - mocniej przytuliła się do niego.
Nagle usłyszeli przerażliwy wrzask dobiegający z mieszkania.
- Karolina! - Anja zerwała się gwałtownie, ciągnąc Arttu za sobą.
- Karcia, co się stało? - krzyknęła, waląc w drzwi łazienki.
- Drzwi się zacięły, a ten debil Pekka próbuje się do mnie dobierać, zabierzcie mnie stąd!
Anja została na korytarzu, natomiast Arttu odszukał Janne H.
- Bierz jakiś śrubokręt i rozkręcaj drzwi od łazienki! Twój koleżka nie będzie napastował przyjaciółki mojej Anji!
Arttu był wzburzony.
Kiedy Janne uporał się z zamkiem, z łazienki wypadła wściekła Karolina i lekko przerażony Pekka.
- Zejdż mi z oczu idioto i w poniedziałek też lepiej się nie pokazuj! - wrzasnęła.
- Idę do domu. - powiedziała do Anji.
- My jeszcze zostaniemy.
- Okej. - wściekła Karolina wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
anja
Administator

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Sob 21:36, 13 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo długi odcinek, niezwykle ciekawy. Nie sądziłam, że tak rozwiniesz wątek z Pekką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laurinko
Triumfator PK

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:59, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek - wątek z Pekką świetny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anninko
Administator

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hellsinki;)
|
Wysłany: Czw 14:23, 18 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
karcia13511, znakomity odcinek Zabojczy watek z Pekka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 21:58, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Anja wzorowo wypełnia swe zadanie mego natchnienia. Zlikwidowała syndrom "keine wena", za co jej cześć, chwała i pokłony.
@@@
Karolina siedziała w swoim pokoju, po raz kolejny pochłaniając "Potop". Miłą atmosferę pożerania ukochanej lektury przerwała mama.
- Karolinko, chodź, Anja do ciebie przyszła!
- Idę! - odkrzyknęła zbiegając po schodach.
- Hej! - przywitała się wesoło Anja. Błysk w jej oczach rozjaśniał półmrok korytarza.
- Hej. Zgaduję, że masz mi coś do powiedzenia.
- No pewnie.
- Chodź do mojego pokoju, wszystko mi opowiesz.
- O co chodzi? - zapytała Karolina, gdy rozsiadły się wygodnie.
- Nasza szkoła organizuje bal. Z okazji jakiegoś sześćdziesięciolecia czy czegoś tam. Przychodzimy w stroju wieczorowym i z osobą towarzyszącą.
- A kiedy jest?
- Jutro. Bardzo uroczysty, no i trwa całą noc.
- Ma się rozumieć, Arttu już cię zaprosił?
- Tak. A ty z kim idziesz?
- Jest jedno wyjście: wcale.
- Coś ty, Karcia! Musisz iść,
- Wyhacz mi jakiegoś chłopaka, mądralo, a wtedy pogadamy.
Mama Karoliny znów zawołała córkę.
- Co znowu? - krzyknęła zirytowana.
- Przyszedł do ciebie chłopak.
Karcia wytrzeszczyła oczy.
- Widzisz? Chciałaś kolesia, to masz. - Anja uśmiechnęła się triumfująco.
Karolina zbiegła po schodach. Zdziwienie jej sięgnęło zenitu, gdy na progu ujrzała... Pekkę.
- Cześć. - powiedział odrobinę nieśmiało. - Mogę?
- Co ty tu robisz? - spytała ostro.
- Chciałem cię przeprosić, zachowałem się jak debil. Wybaczysz mi?
Karolina spojrzała na niego, wahając się. Wciąż była wściekła, ale jej wrodzona pojednawczość, mówiła jej, że nie warto się z nikim kłócić.
- Wiesz Pekka, ja nie chcę się z nikim kłócić, więc nie będę się na ciebie dąsać. To wszystko. Cześć. - zamknęła zaskoczonemu chłopakowi drzwi przed nosem.
- Kto to był? - spytała Anja.
- Pekka.
- Żartujesz.
- Nie. Przeprosił mnie.
- A ty co na to?
- Powiedziałam, że nie będę się z nim kłócić. Ot co.
- Co jeszcze?
- Nic.
- No trudno... - Anja westchnęła. Nagle rozdzwonił się telefon Karci.
- Co znowu do cholery? - jęknęła, patrząc na SMS - a. - To znowu Pekka!
- Co on chce?
- Pyta, czy pójdę z nim na ten bal.
- Pójdziesz?
- A co tam. Raz się żyje. - uśmiechnęła się Karolina i odpisała.
***
Dnia następnego...
Bal z okazji sześćdziesięciolecia szkoły był bardzo uroczysty. Goście wchodzili parami, najpierw uczniowie, potem nauczyciele. Karolina w swojej długiej sukni(białej) i w butach na obcasach czuła się idiotycznie. Kątem oka dostrzegła Anję i Arttu, którzy byli uśmiechnięci i wyluzowani. No tak.
Pekka patrzył na nią z podziwem. Wtedy zachował się jak kretyn, Karolina bardzo mu się podobała. Chciał jej jakoś wynagrodzić tamto, ale nie bardzo wiedział jak
Karolina pomyślała, że może być całkiem przyjemnie, nawet w towarzystwie Pekki. Nagle zobaczyła COŚ co zepsuło jej dobry nastrój. Profesora Janne Ahonena w towarzystwie żony.
- Za co, Boziu, za co? - jęknęła w duchu. - No pięknie.
C.D.N
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laurinko
Triumfator PK

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:01, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Świetna część. A ja mam coraz większą chęć coś napisać. ))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anninko
Administator

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hellsinki;)
|
Wysłany: Sob 14:47, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Czekam na dalszą czesc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karcia13511
Mistrz Świata

Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Sob 14:32, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
W milczeniu podeszła razem z Pekką do stołu i usiadła miotając pod nosem najgorsze z polskich przekleństw. Pekka przez chwilę słuchał jej monologu w niezrozumiałym dla siebie języku. Niestety, nie mógł nic załapać.
- Psst, Arttu... - dyskretnie szturchnął chłopaka w bok.
- Co?
- Chodź na chwilę, musimy wyjść.
- Po co?
- Dowiesz się.
- Dobra. - Arttu przeprosił Anję i wycofał się razem z Pekką.
- Co ich wzięło? - Anja spojrzała pytająco na przyjaciółkę.
- Nie wiem. - Karolina zlokalizowała na źródło swojego złego nastroju.
- Karcia, dobrze się czujesz? - zaniepokoiła się Anja.
- Najzupełniej. No, może pomińmy to, że mam ochotę udusić tę wredotę! I to teraz, na oczach wszystkich, nie obchodzi mnie to!
- Kogo?
- JĄ!! - prawie wrzasnęła Karolina, dyskretnie wskazując na swoja przyszłą ofiarę.
- Spokojnie, tylko spokojnie. Co cię tak zdenerwowało? Myślałam, że wybiłaś sobie Janne z głowy.
- Akurat!
- Faktycznie, ale nie zrób niczego głupiego. Wtedy Janne ciebie udusi.
Karolina odetchnęła głęboko. Anja miała rację, ale uparta natura nie dawała za wygraną. Tymczasem pojawili się Arttu i Pekka, z tajemniczymi uśmiechami na twarzach.
- O, jesteś już. - ucieszyła się Anja.
- Zatańczymy? - zaproponował chłopak. - Część oficjalna dobiegła końca.
- Chętnie.
- Karolino, mam dla ciebie niespodziankę. - oznajmił Pekka.
- Niespodziankę? Jaką?
- Chodź. - wyprowadził ją z sali, gdzieś za budynek szkoły. - Proszę.
- Dziękuję, jest piękna. - Karolina spojrzała na chłopaka. - Ale dlaczego mi ją dajesz?
- Z miłości. - stwierdził szczerze, całując ją w policzek.
Karolina nie mogła ochłonąć ze zdziwienia. Jak mogła się przejmować tą wredną istotą? Doprawdy, czasami bywała zbyt drobiazgowa.
***
- Wiesz, nie zdążyłem ci tego powiedzieć, ale w tej sukience wyglądasz bardzo ładnie. - Arttu nieśmiało spojrzał na Anję.
- Dziękuję. - uśmiechnęła się.
- Chciałbym cię o coś poprosić.
- Hmmm?
- Mogłabyś zostać moją... że się tak wyrażę, stałą sympatią?
Anja roześmiała się szczerze.
- Arttu, pewnie że tak! A myślałeś, że powiem coś innego?
- A kto może zrozumieć dziewczyny? Czy ja się na tym znam?
Anja roześmiała się jeszcze bardziej i przytuliła do chłopaka.
***
- Wiesz co, Karcia?
- Co?
- Jutro czeka cię ciężka kuracja. Przynoszę młotek i wybijam ci Janne z głowy.
- Taki "młotek" już się chyba znalazł.
- Hę? A kto to?
- Pekka.
Anja zakrztusiła się pitym sokiem.
- Pekka? Chyba żartujesz! A taka byłaś na niego wściekła!
- Ale dziś jest taki inny, wspaniały. Podoba mi się i to bardzo.
Anja otrząsnęła się ze zdziwienia.
- Coś ci powiedział?
- No... A jak tam Arttu?
Anja krótko opowiedziała całą historię. Obie rzuciły się sobie w ramiona, piszcząc z radości.
- Jezu, kobieto, a tak się o ciebie martwiłam!
- To teraz się ciesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anninko
Administator

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hellsinki;)
|
Wysłany: Sob 14:38, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no jeszcze karcia sie zakocha w Pekka
Swietny odcinek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anja
Administator

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Sob 17:35, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo interesujący odcinek. Nie sądziłam, że tak szybko zakochasz się w kimś innym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laurinko
Triumfator PK

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:03, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Świetna część. Pekka nie jest wcale taki zły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karcia13511
Mistrz Świata

Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Sob 18:06, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Pekka jest fajny, ze mnie takie niestałe babsko:))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Laurinko
Triumfator PK

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:11, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
karcia13511 napisał: |
Pekka jest fajny, ze mnie takie niestałe babsko:)) |
To widać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karcia13511
Mistrz Świata

Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Prabuty
|
Wysłany: Wto 16:27, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
- Eeej, Anja, szybciej no! - wrzasnęła Karolina w stronę szatni.
- Już idę, ubieram się!
- Gazu, kobieto! Arttu raczej się tu nie pojawi, więc nie musisz się poprawiać. Mamy ćwiczyć!
- Okej. - Anja wyszła z szatni.
Obie zabrały się za poprawianie swojej kondycji, z właściwym sobie uporem...
***
- Hej Arttu! - do siłowni wszedł dumnym krokiem Pekka.
- Eee, Pekka...dobrze się czujesz?
- Najzupełniej.
- Więc dlaczego...przyszłeś na siłownię?
- Dla Karoliny. Cud dziewczyna. - rozmarzył się Pekka.
- Chodzi ci o przyjaciółkę Anji, tak?
- Taak, bo sie w niej zakochałem.
Arttu opadła szczęka. Gdy trochę ochłonął zaproponował:
- Ona tu ćwiczy, w tej salce obok. Idź do niej i powiedz jej w czym rzecz.
- Arttu, jesteś cudowny!
- Skończ z tą wazeliną, nie mnie masz wyznać miłość. - uśmiechnął się Lappi.
Pekka, uskrzydlony pomysłem, z impetem wbiegł do salki.
***
- Co chciał od ciebie Pekka, wtedy na balu?
- On... powiedział, że mnie kocha.
- Wierzysz mu?
- To jest chłopak, a do tego Pekka... jemu wierzyć?
- Feministka. - zaśmiała się Anja wracając do robienia pompek.
Karolina stanęła przy oknie, chcąc zrobić sobie chwilę przerwy.
- Anja, przynieś mi wodę. - poprosiła.
- Dobra.
Nagle Karolina poczuła jak ktoś obejmuje ją w pasie i unosi do góry.
- AAA!!! - wrzasnęła.
- Dziewczyno, kocham cię, kocham cię, kocham cię!!! - usłyszała głos... Pekki.
- Pekka!!! Postaw mnie na ziemi!!!
Chłopak posłusznie spełnił polecenie.
- Stop, stop, stop. Cożeś ty powiedział?
- Powiedziałem: kocham cię Karolinko.
- Powtórz!
- KOCHAM CIĘ!!! - przyciągnął ją do siebie i pocałował.
- Ekhm, nie przeszkadzam? - Anja pojawiła się tuż przy nich z butelką wody w ręku.
- Niee. - Karolina spłonęła rumieńcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anja
Administator

Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Wto 19:14, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Intrygujesz mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|